Menu Zamknij

Czartoria Ręczno – Luciąża Przygłów

Drużyna Czartorii wciąż niepokonana

3 wygrane i 2 remisy odnotowała w tym sezonie drużyna Czartorii Ręczno. Tym razem 2:0 pokonała Luciążę Przygłów. W dalszej części relacja na podstawie wpisu „Czarty” na facebooku

Kliknięcie w ikonę Facebooka przekieruje na profil Czartorii na Facebooku

Relacja na podstawie FB

Tak napisali na swoim profilu:

Luciąża przyjechała do Ręczna niezwykle zmotywowana chcąc powalczyć o pierwsze w sezonie zwycięstwo. Widać to było chociażby po kadrze meczowej gości, w której znaleźli się Sergio Leandro Santos Batata oraz Valdemir Ferreira Santos. Czartoria natomiast chciała podtrzymać serię meczów bez porażki i postawiła ekipie z Przygłowa ciężkie warunki. Pierwszy kwadrans spotkania był dosyć wyrównany, a okazję mieliśmy w 13. minucie gdzie po zagraniu ręką bramkarza za linią boczną pola karnego otrzymaliśmy rzut wolny. Uderzył Kacper Cieśla, ale trafił w mur. Po chwili Luciąża odpowiedziała akcją, którą zakończyła bramką, ale radość piłkarzy z Przygłowa nie trwała długo. Strzelec znajdował się na pozycji spalonej, co dobrze wychwycił arbiter. Od tego momentu Czartoria przejęła inicjatywę i co jakiś czas było groźnie pod bramką rywali. W 26. minucie rzut wolny dla naszego zespołu. Odległość tym razem dalsza, jakieś 30 metrów. Ponownie strzela Cieśla, ale piłka przelatuje pół metra nad bramką. W 33. minucie Adam Wagner w polu karnym wystawił futbolówkę Bartkowi Skowronowi, ale ten nie trafił w nią i mogliśmy usłyszeć tylko jęk zawodu na trybunach. Chwilę później w polu karnym w dogodnej sytuacji znalazł się Kamil Kozub, lecz nieczysto uderzył i piłka poszybowała nad bramką. Ponadto goście kilka razy ratowali się wybiciem na rzut rożny, ale żadnego z nich nie udało się dobrze wykorzystać.

Drużyna Czartorii to medialna drużyna

Początek drugiej części spotkania był podobny jak większość pierwszej. Gra toczyła się głównie na połowie rywali, ale nic z tego nie wynikało. Nadeszła, jednak 54. minuta – Adam Wagner został sfaulowany na lewej stronie boiska. Była to świetna okazja do dośrodkowania i tak też uczynił Mikołaj Skowron, który pięknie dorzucił w pole karne gdzie najwyżej wyskoczył Kacper Cieśla i strzałem głową otworzył wynik spotkania zdobywając trzecią bramkę w sezonie. Chwilę później nasz najlepszy strzelec mógł podwyższyć prowadzenie Czartorii, po indywidualnej akcji wpadł w pole karne, ale jego strzał z ostrego kąta zdołał odbić golkiper. W kolejnych minutach często atakowaliśmy lewą stroną, rywale mieli dużo problemów z powstrzymaniem Adama Wagnera. Nasz kapitan kilka razy próbował z dystansu, ale nie mógł tego dnia się wstrzelić i uderzenia te były niecelne. W 79. minucie szarżę Adama w polu karnym nieprzepisowo zatrzymał stoper drużyny przeciwnej i sędzia wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Piotr Lewański i pewnym strzałem zdobył drugą bramkę dla Czarty, a swoją pierwszą w barwach seniorów w meczu ligowym. W końcówce Luciąża jedyny raz w tej połowie sprawdziła Roberta Strzelczyka, ale bramkarz Czartorii nie miał problemów z obroną tego strzału. Robert nie miał dzisiaj za dużo pracy, a duża w tym zasługa naszej linii obrony, którą dyrygowali Jakub Zimny z Dawidem Składnikiem. Dobrą zmianę w 60. minucie za Dawida dał Paweł Tręda, który uspokoił grę w środku pola. Podsumowując, obejrzeliśmy dzisiaj zasłużone zwycięstwo Czartorii, która wciąż jest niepokonana w lidze. Za tydzień zagramy kolejny mecz w Ręcznie, a naszym rywalem będzie Ruch Chrzanowice.

Czartoria Ręczno – Luciąża Przygłów 2:0 (0:0)
1:0 Kacper Cieśla 54′ (głową, asysta Mikołaj Skowron)
2:0 Piotr Lewański 80′ (rzut karny, faul na Adamie Wagnerze)
Żółte kartki: nie było
Sędziował: Wiesław Burzyński
Czartoria: Robert Strzelczyk – Kacper Zaremba, Dawid Składnik (60. Paweł Tręda), Jakub Zimny, Piotr Lewański – Łukasz Żurawski, Bartłomiej Skowron, Mikołaj Skowron, Kamil Kozub (80. Damian Pawulski), Adam Wagner – Kacper Cieśla (84. Filip Wroniszewski)
MVP meczu: Adam Wagner

Mecz rozegrano 26 września 2021 roku. Więcej o nim pod linkiem

Podobne wpisy